Liście żółcą się za oknem, a w mojej kuchni króluje żółta dynia. Dziś
proponuję dynię w słodkim wydaniu. Babeczki dyniowe to wspaniały pomysł. Są pyszne, szybko się je przygotowuje i równie szybko znikają ze stołu. Uwielbiają je zarówno dzieci, jak i dorośli. Zachęcam do ich przygotowania, zwłaszcza jeśli ktoś nie miał jeszcze do czynienia w kuchni z dynią.
Babeczki
z dyni
Jamie
Oliver w domu
400
g dyni oczyszczonej z pestek, obranej, pokrojonej na kawałki
szklanka
cukru
4
jaja
szczypta
soli
300g
mąki pszennej
2
łyżeczki proszku do pieczenia
garść
orzechów włoskich
1
łyżeczka cynamonu
Przygotowanie:
Rozgrzej
piekarnik do 180ºC. Umieść w muffinowej formie papierowe
foremki do babeczek.
Rozdrobnij
dynię w malakserze.
Dodaj
cukier, jajka, sól, mąkę, proszek do pieczenia, orzechy i
cynamon. Zmiksuj wszystko na gładką masę, ale nie mieszaj zbyt
długo.
Przelej
masę do foremek i wstaw do piekarnika. Piecz 20 – 25 minut.
Sprawdź, czy babeczki są gotowe wbijając w jedną z nich patyczek.
Wyjmij babeczki z piekarnika i ostudź na kratce.
Świetny pomysł, natychmiast ruszam do kuchni! Uwielbiam dynię i w mojej kuchni króluje właśnie dziewięciokilogramowa pani, wystarczy na zupę, zapiekankę i dwa razy babeczki :)
OdpowiedzUsuńJa poproszę taką babeczkę!
OdpowiedzUsuńTo byl chyba pierwszy slodki dyniowy przepis, z jakiego skorzystalam - babeczki byly przepyszne!
OdpowiedzUsuńzjeść by się zjadło, tylko robić mi się chce;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam babeczki - tylko rzeczywiście schodzi mi dużo, by je przygotować :) Twoje wyglądają super!
OdpowiedzUsuńWyszły obrzydliwe , wszystko zgodnie z przepisem , nie wiem w czym popełniłyśmy błąd ;(
OdpowiedzUsuńNie wiem, dlaczego się nie udały. Robiłam je wielokrotnie i zawsze wychodziły super. Może to kwestia gatunku dyni?
Usuń