Specjalne
miejsce wśród skandynawskich słodkości zajmują “julgodis”,
czyli bożonarodzeniowe słodycze, przyrządzane oczywiście
samodzielne. Na szwedzkich stronach kulinarnych największą
popularnością cieszy się Rocky Road Fudge, określany jako
“najlepszy na świecie cukierek bożonarodzeniowy”. Przepis ten
pochodzi z Ameryki, ale zrobił w Szwecji niesamowitą furorę. I jak
się mu nie oprzeć?
Podstawowa
receptura zawiera tylko orzeszki ziemne i pianki, ale ponieważ
zbliżają się święta przygotowałam nieco bogatszą wersję.
Rocky
Road Fudge
200g
gorzkiej czekolady
200g
mlecznej czekolady
25g
masła
pół
puszki skondensowanego słodzonego mleka
2
łyżeczki cukru waniliowego
1dl
orzeszków ziemnych solonych
1dl
pistacji
1
dl krówek, pokrojonych
1,5
dl pianek marshmallows, pokrojonych
Przygotowanie:
Na
blaszce wyłóż papier do pieczenia.
Obydwa
rodzaje czekolady, masło, mleko skondensowane i cukier waniliowy
rozpuścić w kąpieli wodnej. Odstaw na chwilę do ostygnięcia.
W
misce wymieszaj orzechy, pistacje, krówki i pianki. Wlej
czekoladową masę i delikatnie wymieszaj. Wyłóż na blaszkę
i rozsmaruj. Odstaw na 3 godziny w chłodne miejsce. Podawaj
pokrojone w niewielkie kawałki.
Smacznego!
Wyglądaja znakomicie. Trochę jak nasz polski blok czekoladowy. :)
OdpowiedzUsuńTu, na Wyspach, Rocky Road tez jest bardzo popularnym smakolykiem. Faktycznie trudno sie dziwic :)
OdpowiedzUsuńTaki blok czekoladowy w wykwintnej postaci:)
OdpowiedzUsuńZjadłabym kawałek:)
Masz jeszcze kawałek? Sąsiadka z góry.
OdpowiedzUsuńNiestety, wszystko zniknęło w mgnieniu oka ;)
Usuń