Hot
Cross Buns to tradycyjny wypiek w okresie świąt wielkanocnych w
Wielkiej Brytanii, Australii, Nowej Zelandii i Kanadzie. Zazwyczaj
robi się je z rodzynkami, a na wierzchu rysuje się krzyż,
nawiązujący do Wielkanocy. Ja podaję przepis, który jest
nieco odmienny od oryginału. Zaczerpnęłam go z tegorocznego
kalendarza Jamiego Olivera i odrobinę zmodyfikowałam wg własnych
potrzeb. Czekolada i wiśnie to jedno z moich ulubionych połączeń,
nie mogłam więc się tym bułeczkom oprzeć. Hot cross buns wyszły
naprawdę znakomite i myślę, że można je z powodzeniem wypiekać
przez cały rok.
Hot
Cross Buns czekoladowo – wiśniowe
Składniki
na ok 16 bułeczek:
250ml
mleka
50g
masła
25g
drożdży
1
jajo
2
łyżki dżemu wiśniowego
100g
wiśni z kompotu
500g
mąki pszennej
2
łyżeczki cynamonu
2
łyżki kakao
75g
mlecznej czekolady
75g
cukru plus 1 łyżka do glazury
50g
mąki
3
łyżki płynnego miodu
Przygotowanie:
- W rondelku podgrzej mleko i masło, tak by się masło rozpuściło. Odstaw na bok, by ostygło nieco. Odlej odrobinę mieszanki do osobnej miseczki i rozpuść w niej drożdże. Do pozostałej części mleka i masła dodaj jajo oraz dżem i dokładnie wymieszaj.
- Osącz wiśnie. Czekoladę rozbij za pomocą tłuczka lub wałka na średniej wielkości kawałki (chcemy, by było czuć czekoladę w bułeczkach). W dużej misce wymieszaj mąkę, cynamon, kakao, czekoladę, wiśnie i cukier. Wlej drożdże i mleczną mieszankę. Wyrób ciasto dokładnie. Przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia (ok 1 – 1,5 godziny).
- Kiedy ciasto wyrośnie, wyrób je delikatnie jeszcze raz na posypanym mąką blacie. Podziel je na dwie części. Każdą część zroluj na kształt wałka, a następnie podziel go na 8 części, z których uformuj bułeczki. Wyłóż bułeczki na blachę, przykryj je ściereczką i odstaw na chwilę do wyrośnięcia.
- Rozgrzej piekarnik do temp. 190ºC.
- W międzyczasie przygotuj mączną masę, którą narysujesz krzyżyki – wymieszaj 50g mąki z ok 75 ml wody na jednolitą masę. Za pomocą łyżeczki narysuj na każdej bułeczce krzyżyk.
- Piecz bułeczki przez 20 – 25 minut.
- Gdy bułeczki się upieką, przygotuj glazurę. Podgrzej miód z łyżką cukru, aż cukier się rozpuści. Rozsmaruj jeszcze gorącą glazurę na bułeczkach. Poczekaj aż ostygnie.
Smacznego!
Sour cherries in kirsch to jak nasze z wiśniówki :-) Ja używałam mąki do pieczenia chleba, tak jak w przepisie. Pycha pycha! :-*
OdpowiedzUsuńPrzepis zmodyfikowałam dostosowując go do tego, co akurat miałam w spiżarni :). Nie chciałam też moczyć ich w wiśniówce, bo bułeczki miały być spożywane przez dzieci.
UsuńTeż wypróbowałam, pychotka :) Dziękuję za pomysł na pyszny podwieczorek, całuski. Alex
OdpowiedzUsuńAniu, zamieść coś nowego :) normalnie nie wiadomo co gotować....
OdpowiedzUsuń