poniedziałek, 5 listopada 2012

Szwedzkie marynowane śledzie

Śledzie to coś, co łączy kuchnię polską i szwedzką. Szwedzi mają dziesiątki sposobów na ich przygotowanie, warto więc do nich sięgnąć, zwłaszcza, że są świetne. 
Poniższy przepis wymaga przygotowania nieco wcześniej, co może być przydatne np. przed imprezami :)



Szwedzkie marynowane śledzie
na podst. “Smörgåsbord”

4 – 5 solonych śledziowych filetów
2 cytryny
2/3 szklanki cukru
2/3 szklanki wody
1 łyżeczka ziela angielskiego
1 łyżeczka ziaren pieprzu
2 liście laurowe
1 cebula
1 por
pęczek koperku

Przygotowanie:
Namocz śledzie. Przygotuj marynatę z soku z cytryn, wody, cukru i przypraw. Podgrzej ją, ale nie zagotuj. Postaw do ostygnięcia. Pokrój śledzie, cebulę, pora i koperek. W słoiku układaj kolejno warstwami śledzia, cebulę, pora i koperek. Wlej marynatę. Odstaw na noc do zamarynowania.

10 komentarzy:

  1. Jestem wielką fanką śledzi, myślę, że po leżakowaniu w takiej marynacie są przepyszne! Zapraszam do dodawania kolejnych przepisów do akcji, szczególnie, że widzę, że tematyka bloga jest bardzo jej bliska ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do takiej marynaty zawsze używałam jabłkowego lub winnego octu...ciekawa jestem jak cytrynowy sok zmieni smak ... uwielbiam śledzie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z cytryną smakują wyśmienicie! Przygotowywałam nie raz, nie dwa! :-) A jak się marynata niechcący zagotuje, to nicto, też są dobre. I nawet bez odstania można jeść niemalże od razu, PRZEPYSZNY PRZEPIS!! A na imprezie zawsze schodzą w mgnieniu oka;-)) A kiedy będzie przepis na słynne anchois + ziemniaki zapieczone? ;-) też mniam:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja uwielbiam śledzie :) a Twoja propozycja bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Polecam spróbować :) Mam w zanadrzu jeszcze kilka śledziowych receptur, ale wszystko w swoim czasie, dlatego proszę zaglądać na mojego bloga ;)
    Zosik - przepis na Pokusę Janssona (tak się nazywa ta zapiekanka) znajdziesz tu:
    http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/?p=5246&utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=pokusa-janssona-janssons-frestelse

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo kusząca propozycja:) Zwłaszcza ta cytryna, por i koperek:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam pytanie do eksperta:-) Czy to danie można przygotować 4-5 dni wcześniej? Stawiam pierwsze kroki w temacie śledziowym i bardzo zainteresował mnie ten przepis. Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc to nigdy nie trzymałam tak długo tych śledzi, zazwyczaj znikają dość szybko :) Jedyne, czego bym się obawiała, czy śledzie nie zrobią się zbyt miękkie, gdy będą za długo leżały w marynacie.

      Usuń
  8. Chyba podoba mi się kuchnia szwedzka, zaczęłam ją zgłębiać od "kottbullar", które były niesamowite.
    Mam już następne szwedzkie dania do przetestowania, tym razem na słodko, a te śledziki wyglądają ponętnie...
    Pyszności:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są naprawdę świetne, zachęcam do spróbowania :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...