Ostatnio
postanowiłam powrócić do pieczenia chleba na zakwasie. Dlatego w
tym tygodniu zrobiłam własny zakwas na chleb. Mam już pewne
doświadczenie w tym zakresie, gdyż zakwas robiłam już wcześniej
dwa razy, ale zawsze dłuższy wyjazd niestety powodował, że mój
zakwas obumierał. Mam nadzieję, że tym razem tak się nie stanie i
przetrwa on dłużej niż pół roku.
Kilka
zasad dotyczących przygotowania własnego zakwasu:
- Rodzaj mąki – najlepszy na początek jest zakwas żytni. Spróbujcie znaleźć mąkę dobrej jakości, najlepiej ekologiczną.
- Przybory - zakwas hodujemy w szklanym naczyniu – odpowiedni będzie słoik albo po prostu szklana miska oraz czysta ściereczka do przykrycia.
- Miejsce – najlepsze jest ciepłe, spokojne miejsce bez przeciągów.
Przestudiowałam
sporo przepisów na zakwas i wielu z nich w procesie produkcji zaleca
wyrzucanie połowy zakwasu. Nie bardzo wiem dlaczego. Fakt faktem, że
wychodzi go dość sporo, ale po odłożeniu kilku łyżek do
dalszych wypieków pozostałą porcję wykorzystałam do upieczenia
pierwszego chleba. Tu muszę dodać, że młody zakwas nie jest na
tyle silny, by na nim porządnie wyrósł cały bochenek, dlatego
dodałam odrobinę drożdży. Ale im zakwas starszy, tym lepiej sobie
radzi, więc myślę, że kolejny chleb będzie bez dodatku
wspomagaczy :)
Przepis
na zakwas wzięłam ze strony http://smakowitychleb.pl/
. Już po raz drugi korzystałam z tej receptury i uważam, że jest
bardzo dobra. Jeśli chcecie uzyskać więcej informacji na temat
wypieku chleba, możecie zerknąć na tę stronę – polecam.
Zakwas
na chleb
250g
mąki żytniej
250
ml wody
Dzień
1 wieczór
W
szklanym naczyniu mieszamy 100 g mąki żytniej i 100 ml letniej wody
tak by uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Jeśli masa będzie
zbyt gęsta (ciężko będzie mieszać) można dolać trochę wody.
Naczynie przykrywamy ściereczką (słoika nie zakręcamy pokrywką –
chodzi o dostęp powietrza do zakwasu) i odstawiamy w ciepłe miejsce
na 12 godzin.
Dzień
2 rano
Drewnianą
łyżką mieszamy dokładnie zakwas. Przykrywamy go ściereczką i
stawiamy ponownie w ciepłym miejscu na 12 godzin.
wieczór
Do
naczynia dodajemy 50 g mąki żytniej i 50 ml letniej wody i
zostawiamy na 24 godziny.
Dzień
3 wieczór
Teraz
zakwas już fermentuje – powinien mieć kwaskowaty zapach.
Do
naczynia z zakwasem dodajemy 50 g mąki żytniej i 50 ml letniej
wody. Przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu na 12
godzin.
Dzień
4 rano
Zakwas
mieszamy, przykrywamy ściereczką i stawiamy w cieple na 12 godzin.
wieczór
Zakwas
dokarmiamy, dodajemy 50 g mąki żytniej i 50 ml letniej wody,
mieszamy dokładnie. Naczynie przykrywamy i odstawiamy w ciepłe
miejsce na 12 godzin.
Dzień
5 rano
Zakwas
na chleb już jest prawie być już gotowy. Na jego powierzchni
powinny być pęcherzyki powietrza, a konsystencja jest gęsta.
Ponownie mieszamy, przykrywamy i odstawiamy na 6 godzin.
Po
tym czasie zakwas jest gotowy i możemy zacząć przygotowywać nasz
pierwszy chleb na zakwasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz